Niall
Smutny
Już mijają dwa lata od momentu kiedy Niall cię zostawił, samą, po prostu odszedł, wyszedł z domu bez słowa..
W ten dzień właśnie się dowiedziałaś że masz chore serce i że nie przeżyjesz więcej niż pół roku ..
Chciałaś mu to powiedzieć po powrocie ale się nie doczekałaś.
Chciałaś aby właśnie teraz był przy tobie, siedział przy twoim szpitalnym łóżku i modlił się o twoje zdrowie, tak nie było ..
Ty leżałaś na tym cholernym łóżku totalnie sama gdyż twoi rodzice zginęli w wypadku samochodowym gdy byłaś mała, więc opiekowała się tobą babcia ..
Niedługo po tym jak Niall od ciebie odszedł, zmarła twoja babcia, nie umiałaś się po tym wszystkim pozbierać, był to dla ciebie totalny koszmar ..
Twoje życie było już bez sensu, nie miałaś dla kogo żyć, nie miałaś kogo kochać i przytulać gdy było ci źle .
***Leżałaś w tym szpitalu już 4 miesiące.***
Obudziło cię ciche granie na korytarzu, nie wiedziałaś co to, wstałaś z ledwością ze szpitalnego łóżka i ruszyłaś w stronę drzwi.
Gdy je otworzyłaś zobaczyłaś blondyna który grał na gitarze. On cię nie widział, bardziej był przejęty strunami które wydawały dźwięki. Widać było że chłopak płacze ponieważ po jego gitarze spływały krople łez. Od razu pomyślałaś o Niall'u, jak zawsze grał ci na gitarze gdy było ci smutno.
W twoich oczach zaczęły zbierać się łzy które spływały po twoich policzkach i kapały na zimną podłogę, było ich coraz więcej, zaczęłaś nieustannie płakać, w sercu poczułaś lekkie ukucie, upadłaś na kolana. Chłopak momentalnie zwrócił na ciebie swój wzrok i przestał grać, podszedł i popatrzył w twoje zalane strumieniami a zarazem rzekami łez oczy, ty odwzajemniłaś gest. Twarz była ci bardzo znajoma :
- Niall ?? - zapytałaś
Jednak on nie odpowiedział tylko opuścił wzrok na podłodę.
- [T.I] przepraszam - powiedział
Ty tylko chwyciłaś jego dłoń i pocałowałaś go w nią po czym upadłaś na podłogę, on cię chwycił i zaczął wołać o pomoc. Do jego oczu napływały strumienie łez.
Lekarze wzięli cię na nosze a Niall pobiegł za wami .
- Czy pan jest jej chłopakiem ? - zapytała pielęgniarka.
- Tak - powiedział
- To proszę za mną
Niall zrobił tak jak kazała.
Weszli do sali w której cię reanimowano i powiedziała :
- Pana kobieta ma bardzo chore serce i możemy ją stracić w najbliższych dwóch miesiącach.
Potrzebuje natychmiastowego przeszczepu . Przykro nam - stwierdziła .
- Ja mogę .. - powiedział urywając zdanie.
- Naprawdę ryzykuje pan swoje żecie ? - zapytała z niepewnością
- Tak, tylko niech pani jej tego nie mówi dowie się w swoim czasie.
- Dobrze w takim razie proszę za mną, dam panu papiery do podpisania - poprosiła.
Niall poszedł za pielęgniarką, podpisał papiery .. Nie obudziłaś się lecz odzyskałaś przytomność.
Następnego dnia przygotowano cię i Niall'a do operacji.. Ty o niczym nie wiedziałaś ponieważ się nie obudziłaś.. c.d.n.
~~Olivia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz