niedziela, 21 października 2012

Imagin

Siemka wam .. Dziś będzie Imagin z Harry'm .. Do dzieła

Włączcie polecam , lepiej się czyta : KLIK

Chodząc ulicami Londyn'u ..
Czekałaś na swojego chłopaka Harry'ego , lecz go wciąż nie było więc pomyślałaś że na chwilę usiądziesz na ławce w parku i poczekasz .. Mijały sekundy , minuty i w końcu godziny ..
Bardzo się zmartwiłaś ponieważ , zawsze przychodził na czas .. Zadzwoniłaś do niego lecz nieskutecznie .. Dzwoniłaś godzinami siedząc na ławce i płacząc . Bałaś się , było już ciemno ..
Nagle zadzwonił do ciebie telefon , nie zdążyłaś nawet popatrzeć na wyświetlacz kto dzwoni , tylko z zapałem przycisnęłaś zieloną słuchawkę i powiedziałaś :
- Halo ? Harry ? - Zapytałaś z niepokojącym głosem
- Nie. To ja Niall - Odpowiedział .
- Niall przyjdź po mnie boję się , jestem na ławce w parku , proszę przyjedź tutaj !! - Wykrzyczałaś zapłakanym głosem
- Co ? - Zapytał wahając się
- Niall proszę zrób to dla mnie , BŁAGAM !! - Krzyczałaś
- Dobrze proszę nie płacz już , już po ciebie jadę .. Za moment będę ! - Odpowiedział .
Rozłączyłaś się , płakałaś ..

Po 8 minutach Niall po ciebie przyszedł , zabrał cię na ręce i zmarzniętą zaniósł do samochodu ..
Płakałaś nie umiałaś się opanować ..

Dojechaliście do domu , Niall nie zdążył zjeść , bo wybiegł szybko z domu żeby po ciebie pojechać ..
Płakałaś .. Niall posadził cię na kanapie , dał gorącą herbatę i usiadł obok ciebie ..
Zapytał :
- [T.I] dlaczego płaczesz ? - Zapytał
- Miałam się spotkać z Harrym , nie przyszedł , Niall ja się boję o niego przecież wiesz że mógł sobie coś zrobić .. Tak bardzo się boję ! - Powiedziałaś , powoli opanowując płacz .
- Jutro z samego rana pojedziemy go szukać i , zawiadomimy rano chłopaków , tylko musisz się wyspać ! - Powiedział .
- Dobrze , ale obiecaj że będziemy go szukać tak długo aż się znajdzie . - Dałaś warunek .
- Dobrze , idź już spać , masz tu moją koszulkę i spodenki , myślę że się dobrze wyśpisz.
- Dzięki , dobranoc .
- Dobranoc . - Wykrzyczał .

Minęła noc .. Jest 7am. >
- Niall , Niall WSTAWAJ !!!
- Co ? Która godzina ?
- Siódma wstawaj !
- Jeszcze jest wcześnie . - Odpowiedział zaspanym głosem ..
- Proszę musimy jechać po Harry'ego .!- Prosiłaś
- Dobra , dobra już wstaję , ubiorę się , a ty jak możesz zrób śniadanie ! - Krzyknął
Biegałaś po całym mieszkaniu bo nie wiedziałaś co i gdzie w nocy położyłaś ..
- Nie , pojedziemy doo , do ..
- Nando's ?! - Zapytał z uśmiecham ..
- Tak , no wstawaj śpiesz się ..
30 minut później wsiedliście do auta i pojechaliście do Louis'a , Liam'a i Zayn'a .
Powiedzieli że Hazza nie wrócił do domu na noc ..

Pojechaliście wszyscy samochodem Loui'ego do najbliższych szpitali .. Chłopcy zostali w samochodzie a Niall poszedł z tobą ..

Znalazł się .. Jest
Gdy pani pielęgniarka powiedziała że Harry leży na jednym z łóżek szpitalnych , momentalnie się rozpłakałaś .. Nie wiedziałaś co się mogło stać .. Niall cię uspokajał .. Podszedł do was lekarz :
- Jest tutaj ktoś z rodziny ?
Niall lekko cię popchnął w stronę lekarza ..
- Yyy.. tak , jestem jego dziewczyną . - Powiedziałaś niepewnym głosem .
- Proszę za mną - Powiedział .
- Proszę doktora , może pójść ze mną Niall ? On śpiewa z Harry'm w zespole .
- Tak , proszę .
Niall poszedł z tobą .. Zobaczyliście Hazz'ę leżącego , nieprzytomnego ,..
Przytuliłaś się do Niall'a i płakałaś .. Niall próbował cię uspokoić .
- Jest w bardzo ciężkim stanie nie wiemy czy da się go jeszcze uratować .. - Powiedział lekarz .
- Ale jak to ? Nie da się ? - Płakałaś .
- Proszę pana , ale bez niego nie będzie naszego zespołu . ! - Powidział Niall'er
- Robimy co tylko się da .. Pani chłopak miał wypadek samochodowy , jakiś 1km od parku .. Jest teraz w śpiączce jak się zbudzi będzie musiał się lecyć powieważ ma pęknęte kości w prawej nodze .
- Kiedy będziecie go wybudzac - Zapytałaś .
- Dziś o 15 .

- Niall , zdążymy do Nando's i później żeby tu jeszcze przyjechać . - Powiedziałać ..
- Yeahhhh. ! - Krzyknął na cały korytarz .

Pojechaliście do Nando's , Niall oczywiście zjadł 3 pełne talerze jedzenia .. Ty zjadłaś tylko frytki .

Po 2h , pojechaliście do szpitala .. Wybudzanie Hazz'y ze śpiączki jednak , nastąpiło wcześniej .
Podszedł do ciebie lekarz :
- Udało się uratować pani chłopaka , może do niego pani wejść - Powiedział .
- Dziękuję - Ucieszyłaś się
Weszliście do środka z Niall'em i resztą chłopaków , oni weszli normalnie , ty wchodziłaś płacząc ale zarówno i ciesząc się , przytuliłaś się do jego szyi i zaczęłąś płakać głośniej : 
- Kochanie nie płacz , ja żyję , przepraszam cię , śpieszyłem się bo byłem jeszcze w .. w .. s..sklepie . ? - Niepewnie się zawahał ..
- W sklepie ? Po co ? - Zapytałaś . 
- Chłopcy pomóżcie mi usiąść , bo nie dam rady uklęknąć . - Powiedział .
- Harry leż , nie siadaj , bo będzie cie bolała noga . - Mówiłaś nie wiedząc co robi Hazza ..
Harry wyciągnął z kieszeni małe pudełeczko .
- [T.I] [T.N] czy wyjdziesz za mnie ? - Zapytał , niestety siedząc a nie klęcząc .
- Boże ! Nie wiem co powiedzieć , głupku przyz głupi pierścionek mogłeś umrzeć ! T-t-t , tak
Pocałował cię swoimi gorącymi ustami ..

I jak , podobał się ? Komentujcie czy tak czy nie .


Nasz Kochany zboczeniec !! ♥♥


~~ By Olivia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz