Ty i Harry jesteście ze sobą prawie rok, między wami nie ma dużej różnicy wieku. On ma 19 lat, a ty masz 17. Twoim marzeniem jest, mieć dziecko, ale jesteś na to jeszcze za młoda. Harry obiecywał że jak tylko będziesz pełnoletnia, możecie się o nie postarać. Teraz robiliście to tylko z zabezpieczeniem.
Okazało się że masz białaczkę (raka krwi). Lekarze powiedzieli ci że, został ci niepełny rok życia. Nie chciałaś tego mówić Harry'emu, ale musiałaś.
Wstałaś rano, wyjątkowo nie zrobiłaś śniadania, tylko poszłaś usiąść do salonu i czekałaś na Hazzę. Po kilkunastu minutach zjawił się na dole.
- Harry, muszę ci coś powiedzieć - powiedziałaś przez łzy.
- Tak ? Co się dzieje ? - usiadł koło Ciebie.
- Ja mam białaczkę - powiedziałaś wpatrując się w białą ścianę.
- Co ? - powiedział zachrypniętym głosem.
- ... - Ty tylko przecząco pokręciłaś głową.
- Został mi niepełny rok życia, mogę umrzeć w każdej chwili - popatrzyłaś mu prosto w oczy, ale już nie płakałaś, z oczu zlewały ci się tylko pozostałe, "suche" krople łez.
- Kiedy się dowiedziałaś ?
- Miesiąc temu
- Dlaczego mi nie powiedziałaś ? - podniósł ton
- Nie krzycz - znów skierowałaś wzrok na ścianę
- Przepraszam
- Nie chciałam nam tego psuć.
- Czego ?
- Tego co między nami było - przełknęłaś głośno ślinę
- Kochanie - przytulił cię mocno i pocałował w czoło, poczułaś jak po jego poliku spłynęła łza i kapnęła na twoje ramię.
- Ja nie chcę odejść, nie chcę abyś nic po mnie nie miał.
- Do czego zmierzasz ?
- Skoro mam rok .. Dam radę urodzić dziecko - wzdychałaś głośno
- Nie jesteś pełnoletnia
- Pierdoli mnie to - krzyknęłaś i wstałaś z kanapy, przez to napięcie nie mogłaś siedzieć spokojnie - nie chcesz mieć ze mną dziecka bo nie jestem pełnoletnia ? Tak ? - nadal krzyczałam, popatrzyłam mu prosto w oczy, a on nie odezwał się ani słowem. Chwyciłam za płaszcz i wybiegłam z domu w pidżamie.
**Oczami Hazzy**
**Oczami Hazzy**
Zobaczyłem jak porwała kurtkę i zniknęła w drzwiach, szybko się opamiętałem i pobiegłem za nią. Chwyciłem ją za ramię i odwróciłem w moją stronę.
- Nie umrzesz ! Rozumiesz ? NIE DAM CI ODEJŚĆ - zacząłem krzyczeć i upadłem na kolana
- Harry ? - spojrzałem na nią - jak zrobią przeszczep w ciągu tygodnia przeżyję, jeśli nie to umrę za niepełny rok.
- Będziesz żyła - wstał, pociągnął mnie za rękę i wciągnął do samochodu.
_________________
5 komentarzy = next !
~ Olivia ♥
- Nie umrzesz ! Rozumiesz ? NIE DAM CI ODEJŚĆ - zacząłem krzyczeć i upadłem na kolana
- Harry ? - spojrzałem na nią - jak zrobią przeszczep w ciągu tygodnia przeżyję, jeśli nie to umrę za niepełny rok.
- Będziesz żyła - wstał, pociągnął mnie za rękę i wciągnął do samochodu.
_________________
5 komentarzy = next !
~ Olivia ♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz